Zakup odzieży personalizowanej przez internet, czyli za co płacisz i jak nie kupić kota w worku

Rynek roi się od odzieży z własnym nadrukiem. Co jednak sprawia, że zlecanie personalizowanego nadruku powierzamy tej, a nie innej firmie? Zapewne większość z nas w pierwszej kolejności stawiałaby na cenę – im tańsza, tym bardziej rozważana. Jak się jednak okazuje, ten trop okazuje się złudny. Gdzie w takim razie zamawiać koszulki z własnym nadrukiem, by nie być rozczarowanym?

Zakupy online

E-commerce, czyli handel elektroniczny, to obecnie najprężniej rozwijający się kanał dystrybucji, który dodatkowo zyskał dzięki… pandemii. COVID-19 sprawiła, że w kwietniu 2020 wiele firm zostało poddanych próbie, z której wyniosły podstawową naukę: sprzedaż online to jedyna słuszna droga! Ale jak sprzedawać, by klienta do siebie przekonać? Okazuje się, że ważne jest nie tylko to, w jaki sposób go jednorazowo zadowolić, a także co zrobić i jak to zrobić, by klient zechciał wrócić.

Rośnie trend personalizacji

W branży e-commerce od jakiegoś czasu obserwuje się prężny wzrost trendu personalizacji, nie tylko w kwestii samego znakowania gadżetów i koszulek z własnym logo, ale też całej „otoczki”. Ponieważ np. koszulki z własnym nadrukiem są nieraz wybierane jako upominek, dla klientów nie liczy się sam wygląd, ale cały proces customer journey od momentu wysyłki do momentu jej odbioru. Ważne są też doznania, jakie towarzyszą ludziom podczas otwierania paczki i sam sposób, w jaki towar jest opakowany. Gdy jeszcze dołączymy estetyczne opakowania prezentowe, które klient może dokupić w serwisie, dzięki czemu posiada już prezent gotowy do wręczenia – wtedy przepis na sukces jest gwarantowany.

Liczy się jakość

W ostatnim czasie rośnie trend jakościowy, i nie ulega to żadnej wątpliwości:

– Odradzamy produkty, które mają służyć na jeden raz. Klientela ma w tym chodzić, a nie że po dwóch praniach koszulka jest krzywa, albo skurczyła się o 20% i pasuje na młodszą siostrę. Nie o to chodzi – słyszymy od pracownika firmy MegaKoszulki.

Tę ważną wartość dostrzega coraz to więcej firm. Stałych klientów przybywa, ponieważ nie czują się oszukani, a towar zgadza się z tym, który zamówili. Zadowalający jest dla nich również czas realizacji i dostawy zamówienia oraz samo opakowanie produktów, usługi dodatkowe (np. opakowania prezentowe), a dopiero dalej plasuje się kwestia ceny.

Gwarancja szybkości

Kupując gadżety z własnym nadrukiem, szczególnie jako prezent, liczy się jeszcze coś: gwarancja. Obierzmy znów za przykład męskie koszulki z własnym nadrukiem kupowane np. z okazji Dnia Ojca. Najczęściej bywa tak, że klient orientuje się „na ostatni moment”, kiedy zwykle jest już zbyt późno na nadruk personalizowanego napisu i trzeba zadowolić się modelami dostępnymi „od ręki”. Jak się jednak okazuje, firmy przewidują zachowania klientów i budują wartość sklepu na obietnicy, którą dają klientowi (ekspresowy termin realizacji dzięki zablokowaniu produkcji w kluczowym momencie, plus dobrzy partnerzy logistyczni, którzy dostarczą przesyłkę na czas). Dzięki temu 100% klientów otrzymuje gotowy do wręczenia prezent na czas, mimo późnego zamówienia.

Analiza konkurencji

Firmy budują także przewagę na analizach konkurencji. Polega to na zamawianiu np. damskich lub dziecięcych koszulek z własnym nadrukiem z kilku branż e-commerce, aby porównać ich jakość i cenę, ale i poziom obsługi klienta (np. czy ktokolwiek podnosi słuchawkę telefonu) i stałym dążeniu, aby być lepszym od konkurencji. Od strony technicznej nad porządkiem w dobrej firmie winien czuwać własny, skrojony na indywidualne potrzeby, system zarządzania produkcją. Taki software planuje i szybko wykrywa problemy (np. pokazuje etapy produkcji, braki magazynowe itp.), i jest cechą charakterystyczną dużych firm z profesjonalnym zapleczem i sprzętem do znakowania odzieży. To znacznie wpływa na jej wiarygodność w oczach potencjalnego klienta i wyróżnia ją na rynku. Tego typu drobne niuanse budują spójną całość, która przemawia za dopłaceniem za koszulkę z własnym logo kliku złotych więcej.

—

Artykuł sponsorowany