Dino – ekspansja polskiej sieci dorównuje Biedronce?

Polska sieć Dino od stycznia do września otworzyła aż 167 sklepów, tym samych można pokusić się o stwierdzenie, że dogania portugalskiego potentata – Biedronkę. W czym tkwi fenomen Dino?

Sieć Dino rozwija się tak szybko, jak Biedronka?

Obecnie sieć Dino liczy 2572 sklepy, wobec 2340 dyskontów rok wcześniej. Tym samym powierzchnia sklepów wynosi 1014,7 tys. mkw. wobec 921,4 tys. mkw. rok temu. Wszystko to oznacza, że sieć Dino goni portugalskiego potentata pod względem liczby sklepów. W I półroczu dochody Dino Group wynosiły 13,9 mld zł i były o 15% większe niż w analogicznym okresie 2023 roku. Nakłady na inwestycje do końca 2024 wynosiły 696 mln zł, a Dino Grup zwiększyła liczbę zatrudnionych pracowników do 45,3 tys. osób.

Sieć Dino inwestuje również w ekologiczne – nowoczesne rozwiązania takie fotowoltaika. Na koniec czerwca 2024 roku instalację fotowoltaiczną miało 2289 sklepów, czyli ponad 91% wszystkich sklepów. Odnawialne źródła energii są również w 3 cetnarach dystrybucyjnych. Łączna moc OZE należąca do grupy Dino wynosiła 91,8MW.

Na czym polega fenomen Dino?

Pierwszy sklep sieci Dino został wybudowany w 1999 roku w Wielkopolsce. Dino w sprawozdaniach finansowych podkreśla, że „model biznesowy jest w wysokim stopniu skalowalny i obejmuje scentralizowane zarządzanie wspierane przez odpowiednie systemy informatyczne, sieć logistyczną opartą na siedmiu centrach dystrybucyjnych oraz zarządzaną przez Dino sieć transportu. Brakuje jednak informacji o planach związanych z większymi inwestycjami w transformację cyfrową”. Jedną z kluczowych inwestycji sieci są panele fotowoltaiczne.

W sklepach tej sieci nie ma nowoczesnych rozwiązań takich jak m.in. cyfrowe cenówki, czy inteligentne półki, a nawet kasy samoobsługowe. W tej polskiej sieci sprzedaży nie ma kart lojalnościowych, nie można również dokonać wymiany patyczków po lodach, kapsli czy zawleczek. Niestety nie ma jednoznacznej informacji, czy sieć Dino umożliwi zakupy w sklepie e-comerce.

Z dostępnych informacji wynika jednoznacznie, że polska sieć dyskontów realizuje swoją strategię rozwoju przez nie wypłacaniu dywidendy, lecz całość generowanych zysków przeznaczana jest na rozwój dyskontu. Akcje grupy dostępne są na GPW od 19 kwietnia 2017 r., początkowo były sprzedawane indywidualnym inwestorom po 33,5 pln za sztukę.

Polska sieć sklepów Dino okazała się fenomenem na skalę europejską. W 2021 roku osiągnęła wzrost sprzedaży netto na poziomie 32,4%. Na drugim miejscu uplasowało się Jeronimo Martins ze wzrostem 8,3%. Z danych udostępnionych przez A-Insights wynika, że w latach 2017 do 2021 średni wzrost sprzedaży w Dino Polska wyniósł 21,9%. Czy Dino zagrozi popularnej Biedronce? Zdania ekonomistów są podzielone – wg niektórych z nich sukcesem sklepów Dino jest ich niewielka powierzchnia oraz dogodna lokalizacja (sklepy powstają tam, gdzie wcześniej ich nie było) i ciekawy asortyment – świeże produkty w przystępnych cenach.

Polska sieć Dino należy do jednej z najszybciej rozwijających się sieci dyskontów – zarówno pod względem liczby sklepów, jak i wartości sprzedaży.