Jedni tankują tam gdzie taniej, drudzy tam gdzie akurat im się lampka ostrzegawcza zapali.
Z kolei jeszcze inni, dla których ta analiza powstaje, tankują tylko na polskich stacjach. Wedle badania PBS Loyalty Benchmark, do grupy tej należy już 40% Polaków. Oczywiście chciałoby się, żeby ten odsetek wynosił 95%, ale mimo wszystko cieszy, że ta grupa jest bardzo znaczna.
Na szczęście bardziej optymistyczna jest kwestia udziałów rynkowych. Jedynie nieco ponad co piąta stacja należy do zagranicznych koncernów. W szczegółach dla roku 2013 przedstawiało się to następująco:
PKN ORLEN – 1 778 stacji, z czego niecałe 500 pod marką Bliska.
Grupa LOTOS – 439 stacji, z czego nieco ponad 100 pod marką Optima.
British Petroleum (BP) – ok. 450 stacji.
Shell – ok. 375.
Statoil – ok. 355.
Lukoil – 115.
Slovnaft – 48.
Carrefour – 43.
Intermarche – 41.
Tesco – 29.
Auchan – 24.
Huzar – 90.
Moya – 70.
Delfin – 21.
Jeśli chodzi o zmiany na rynku stacji to zdecydowanie rośnie liczba tych ostatnich. Co prawda nowe stacje nie powstają w jakiś znacznych ilościach, ale coraz więcej drobnych właścicieli przekonuje się do włączenie swojego obiektu do sieci niezależnych stacji. Stąd też można założyć, że ostatnie trzy liczby już w momencie powstawanie tego tekstu są nieaktualne.
Autor: Tomasz Dziewulski
Największym dostawcą ropy jest obecnie Rosja. Nie oznacza to jednak, że Rosja jest jedynym graczem na rynku, ponieważ ropa jest rafinowana i dostarczana na stacje przez dwie polskie rafinerie, Orlen i Lotos. Duża część stacji jest należy do zagranicznych koncernów np. Shell i Statoil.
Według analiz PBS Loyalty Bechmark około 40% Polaków świadomie wybiera polskie stacje paliwowe. Dzięki temu pieniądze nie trafiają do kieszeni zagranicznych potentatów, a wzmacniają polski kapitał. Tankowanie na polskich stacjach daje również szansę rozwoju mniejszym, krajowym stacjom.
Około jedna piąta stacji należy do koncernów zagranicznych (dane na rok 2013). Pozycja polskich stacji jest zatem na polskim rynku zaskakująco mocna i znacznie przeważa nad zagranicznymi koncernami.
Na rynku bardzo popularni są duzi gracze, tacy jak Orlen i Lotos. Posiadają również swoje mniejsze marki jak Bliska (Orlen) i Optima (Lotos). Polska gospodarka to nie tylko duże koncerny. Dobrze jest wspierać również małych krajowych operatorów, takich jak Huzar, Moya, czy Delfin.
Zapisz się do naszego newslettera, aby być zawsze na bieżąco z najnowszymi informacjami na WspieramRozwój.pl