Pieniądze na start działalności – zobacz, jak je zdobyć
29 października, 0209Polacy bardzo chętnie zakładają własne firmy. Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w samym tylko I kwartale 2019 roku przybyło 95,3 tys. nowych działalności gospodarczych, czyli o 4,3% więcej niż w I kwartale 2018 roku. Najwięcej firm powstało w branży budowlanej (20,7%), gastronomii (13,5%), informacji i komunikacji (3,4%), transporcie i gospodarce magazynowej (2%). Za to spadło zainteresowanie branżą handlową i naprawą pojazdów mechanicznych (o 2,7%) i przemysłem (o 1,2%). Obecnie mamy w Polsce ponad 3 mln jednoosobowych działalności gospodarczych. Wkrótce będzie ich zapewne dużo więcej. W jaki sposób zdobyć jednak pieniądze na otwarcie takiej działalności? W rzeczywistości możliwości nie jest mało.
Kredyt dla nowych firm
Szukanie pieniędzy w banku na otwarcie biznesu wydaje się najbardziej oczywistym rozwiązaniem. W rzeczywistości zdobycie takiego finansowania nie jest wcale łatwe. Okazuje się, że tylko 17% przedsiębiorców decyduje się na złożenie wniosku o kredyt w banku, a mówimy tu o już działających firmach. Wielu przyszłych biznesmenów będzie zapewne zaskoczonych, ale banki niechętnie pożyczają pieniądze przedsiębiorcom. Kryteria przyznawania takich kredytów są zaostrzane z kwartału na kwartał. 45% wniosków firm jest odrzucanych ze względu na ich niską zdolność kredytową. Jeszcze gorzej jest w przypadku nowych firm. Jeśli już banki decydują się pożyczyć pieniądze, żądają, żeby przedsiębiorca prowadził działalność co najmniej od pół roku, a często co najmniej od 12 miesięcy. Gdzie zatem szukać alternatywy dla kredytu bankowego?
Pożyczka dla biznesu
Nie wszyscy wiedzą, że coraz więcej firm pożyczkowych ma w swojej ofercie pożyczki dla przedsiębiorców. To zarówno pieniądze na rozwój, jak i na start firmy.
– Sektor pożyczkowy szybko zauważył zapotrzebowanie na nową ofertę dla przedsiębiorców i przyszłych przedsiębiorców. Dlatego właśnie pojawiły się pożyczki dla biznesu, które są zdecydowanie łatwiej dostępne niż kredyty bankowe – zauważa ekspert Aasa dla Biznesu.
– Dzięki ofercie firm pożyczkowych można pożyczyć kilkadziesiąt tysięcy złotych już od pierwszego dnia prowadzenia działalności gospodarczej i to przy minimum formalności. Nie trzeba przygotowywać wielu dokumentów ani biznesplanu. Nie trzeba nawet wyjaśniać, na jaki cel potrzebna jest gotówka. Można ją przeznaczyć równie dobrze na wyposażenie biura i zakup towaru do sprzedaży, jak i na opłacenie ZUS-u oraz innych zobowiązań firmy. Pożyczkę dla biznesu spłaca się przez kilka lat – dodaje ekspert.
Dofinansowanie z Urzędu Pracy
Kilka lat temu, gdy w Polsce było wielu bezrobotnych, popularnym rozwiązaniem zewnętrznego finansowania własnej działalności była dotacja z Urzędu Pracy. Dziś, gdy stopa bezrobocia w naszym kraju wynosi 5,1% (dane GUS na wrzesień 2019 roku), zainteresowanie taką dotacją jest zdecydowanie mniejsze. Gdy jednak ktoś ma status bezrobotnego i chciałby rozpocząć własny biznes, może otrzymać bezzwrotne wsparcie. W 2019 roku to 27 481,20 zł. Pieniądze są kierowane do osób bezrobotnych, absolwentów lub opiekunów osób niepełnosprawnych. Wraz z wnioskiem o dofinansowanie konieczne jest złożenie biznesplanu. Im dokładniej i solidniej dopracowany dokument złoży się w urzędzie, tym większa szansa na otrzymanie pieniędzy. Posiadanie własnego wkładu może sprawić, że wniosek o dotację zostanie oceniony wyżej.
Dotacja na rozpoczęcie biznesu z UE
Inne rozwiązanie to skorzystanie z dotacji przyznawanych przez Unię Europejską. Wbrew pozorom o pieniądze mogą ubiegać się nie tylko przedsiębiorcy już prowadzący firmy, ale również osoby dopiero planujące zostać przedsiębiorcami. Dla nich przygotowano dotację w wysokości 40 000 zł. Preferowane tu są jednak osoby trwale bezrobotne, bezrobotne kobiety, osoby po 45. roku życia, osoby niepełnosprawne i o niskim wykształceniu. Jeśli przyszły przedsiębiorca nie należy do żadnej z tych kategorii, trzeba szukać innego rozwiązania.
Pieniądze dla start-upu
Jeśli przyszły biznes ma być innowacyjną firmą, która zaproponuje innowacyjny produkt, warto spróbować zdobyć dotację dla start-upu. W ten sposób można pozyskać nawet 800 tys. zł. Niestety, platformy startowe działają na razie tylko w kilku województwach – lubelskim, podkarpackim, podlaskim, świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim. Nad programem czuwa Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Nie zawsze jednak od razu można otrzymać pieniądze. W wielu przypadkach początkowy etap to wsparcie młodego przedsiębiorcy i mentoring. Ewentualnie można także zainteresować pomysłem jednego z tzw. aniołów biznesu.
Im więcej pieniędzy uda się zgromadzić na start firmy, tym stabilniejszy biznes może zostać uruchomiony. Aby odnieść sukces na rynku, trzeba połączyć dobry pomysł z zapleczem finansowym. Pomysł zależy tylko od przedsiębiorcy, natomiast pieniądze można zdobyć. Należy jednak być elastycznym i brać pod uwagę różne rozwiązania i różne źródła zewnętrznego finansowania.
—
Artykuł partnera